A za oknem niebieskie niebo.

Niebo za oknem ma śliczny,niebieski kolor. Mam nadzieję,że to zapowiedź ładnej pogody. Chciałabym, by wreszcie było słonecznie i ciepło. Dość już ponurych dni.

Wielkanocny poranek.

Jeszcze leżę w łóżku. Za oknem wiatr i deszcz. Zimno. Wszystko mam już przygotowane. Tylko nakryć stół,podgrzać niektóre potrawy i będzie można zasiadać do świątecznego śniadania. Ze spaceru pewnie nic nie wyjdzie. Szkoda.

***

Zimno i brzydko,a za moment Wielkanoc. Szkoda,bo spędzimy ją raczej przy stole niż na spacerach. Wstawiłam do piekarnika mięsa. Rano upiekę sernik i zrobię galaretki z kurczaka. Potem już tylko sałatki. Lubię te święta,bo są niewymagające kuchennie.