***




Życie mija zbyt szybko. Już teraz wiem, że na pewno wielu rzeczy nie zdążę, wielu spraw nie domknę, choćbym nie wiem jak gnała.  Mam już chociaż tę świadomość i nie zamierzam marnować czasu na to, co tego nie jest warte. Wyluzowałam też w pracy. Nie ma ludzi niezastąpionych. Wszczepiono we mnie ambicję. To dobrze i niedobrze. Staram się wykonywać wszystko i wszędzie najlepiej jak potrafię. Cena, jaką płacę jest zbyt wysoka. Postanowiłam odpuścić na polu zawodowym. Stawiam na rodzinę i na siebie! Zaczynam powoli uczyć się leniuchowania. Staram się nie mieć wyrzutów sumienia, kiedy gdzieś tam coś zwyczajnie zawalę.Czas pokaże...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz