No i zachorowałam. Tradycyjnie! Jesień od kilku ostatnich lat witam porządnym przeziębieniem. Łykam scorbolamid, rutinoscorbin,wapno, witaminę c. Skutek taki sobie, ale zamierzam pójść w poniedziałek do pracy. Tym bardziej,że nie gorączkuję, choć spadek temperatury ciała do 35,3 stopnia też nie jest dobrym symptomem. Leniuchowałam cały weekend. Dużo spałam.
zdrowia zycze....uwazaj na siebie....
OdpowiedzUsuńJuż nie leniuchuj. Pisz.
OdpowiedzUsuńKiedy nie mam weny! Noo
OdpowiedzUsuń