Dzisiaj przymierzam się do odkurzenia półek z książkami i ustawienia zbiorów w jakiś sensowny sposób. Kiedy potrzebuję określonej pozycji, z reguły przekopać muszę kilka półek. Ustawiałam już alfabetycznie, wg autorów, tematycznie, nawet wielkością się kierowałam, by optymalnie zapełnić półki- wszystko zawiodło. Jest jeden niezawodny sposób- skatalogowanie! Zawsze to odkładam, bo bardzo praco i czasochłonne. Kiedyś jednak będę musiała znaleźć czas, siły i chęci.
I ja się zabieram do katalogowania, wciąż się zabieram. Zdarzyło mi się bowiem zdublować kilka już posiadanych książek. Kiedyś to trzeba zrobić, może przedświąteczne porządki są dobrą okazją?
I ja się zabieram do katalogowania, wciąż się zabieram. Zdarzyło mi się bowiem zdublować kilka już posiadanych książek. Kiedyś to trzeba zrobić, może przedświąteczne porządki są dobrą okazją?
OdpowiedzUsuń