Nie mam dzisiaj dobrego dnia. Od rana jestem mocno poddenerwowana. W takim stanie się obudziłam, by potem konsekwentnie ten stan podsycać. Z tego też względu na niczym nie mogę się skupić.Kupiłam w kiosku książkę Krystyny Nepomuckiej "Małżeństwo niedoskonałe", by się trochę zrelaksować, ale odłożyłam po kilku zdaniach. Naprawdę nie mam nastroju. No cóż, jutro też jest dzień, jak mawiała...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz