Zdrowieję.

Piękny, słoneczny, choć nieco chłodny dzień. Kolejne mają być już tylko cieplejsze. Wreszcie zaczynam zdrowieć.Nabawiłam się wirusowego zapalenia gardła i krtani i walczyłam z paskudztwem ponad dwa tygodnie.Na szczęście, poprawa jest już wyraźna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz