Rozmowy niekontrolowane.

Pijemy taką samą kawę. Kwaśną, typu arabica. On w filiżance, ja w kubku. Lubimy ze sobą rozmawiać. To nie muszą być "ważne" rozmowy. Mogą być, jak dzisiejsza, spokojne, bez nadymania się, ot taki swobodny przepływ myśli. Istotne,że możemy i umiemy ze sobą rozmawiać bez ograniczeń. Na każdy temat. Często rozumiemy się bez słów. To wycisza, pomaga nabrać dystansu, dodaje energii. Nie wykorzystujemy tych okazji, nie eksploatujemy nadmiernie i może dlatego tak duża ich waga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz