spopod
* * * * *
nagości czekasz
zsuwam z ramion nieśmiałość
opada mgłą na powieki
dreszczem powraca
nabrzmiewa
pręży się instynkt
bezwstydnie
spełnienia żąda
1 komentarz:
fuks
10 stycznia 2011 21:38
no, no z tej strony pani nie znałem ,proszę Pani..))
ale erotyk bardzo.....sugestywny..))
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no, no z tej strony pani nie znałem ,proszę Pani..))
OdpowiedzUsuńale erotyk bardzo.....sugestywny..))