***

Hurrra! Za oknem słoneczko! Od razu weselej. Już nie mogę się doczekać wiosny!Zrobiłam nawet przegląd garderoby. Niczego szczególnego nie potrzebuję.Kilka shirtów- to wszystko, czego mi brak. W zeszłym roku wyjątkowo dużo czasu spędziłam w galeriach i na wyprzedaży kupiłam mnóstwo naprawdę fajnej odzieży.Znaczy,nie aż takie mnóstwo, ale zważywszy na fakt,ze nie lubię zakupów i rzadko biegam po sklepach, to jednak sporo. Potrzebna jest mi tylko duża, czarna torebka.Zrobię dzisiaj porządek w książkach. Od dawna obiecuję sobie poukładać je jakoś sensownie, ale z reguły kończę na jednej półce.Kiedy usiłuję ułożyć tematycznie, wygląda to koszmarnie. Wielka, malutka, średnia, wielka, dwie malutkie i tak dalej...Na koniec zostaje kilka, które się nigdzie nie kwalifikują i cały wysiłek diabli biorą.

1 komentarz: